Rynek cementu w mijającym roku zmagał się z wieloma wyzwaniami i problemami, które wpłynęły na jego kondycję i perspektywy rozwoju. Mimo to, po 12 miesiącach, prawdopodobnie udało się osiągnąć wzrost produkcji względem 2023 roku. Przedstawiciele Stowarzyszenia Producentów Cementu zwracają uwagę na niebezpieczeństwo w związku z napływem cementu spoza Unii Europejskiej.
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, na które powołuje się Stowarzyszenie Producentów Cementu, branża cementowa w Polsce wyprodukowała w 2023 roku 16,61 miliona ton cementu, co było spadkiem o 11,9 procent w stosunku do poprzedniego, 2022 roku. Nawet pomimo spadku, Polska utrzymała się na podium, a osiągnięty wynik pozwolił zostać nam trzecim producentem cementu w Europie. Jak sytuacja wyglądała w minionych 12 miesiącach i co miało na nią największy wpływ?
Rynek cementu w 2024 roku
Piotr Piestrzyński ze Stowarzyszenia Producentów Cementu zapowiada, że w 2024 roku branża spodziewa się niewielkiego wzrostu produkcji względem poprzedniego roku. Prognozowany wynik nie wpłynie jednak na naszą sytuację na europejskim rynku.
- W 2024 r. spodziewamy się niewielkiego wzrostu produkcji. Według prognozy Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych w całym 2024 r. krajowa produkcja cementu powinna wynieść ponad 17,1 mln ton - więcej o ok. 3 procent rok do roku. Pod względem wielkości produkcji cementu powinniśmy utrzymać trzecią lokatę w Europie, po Niemczech i Włoszech odpowiednio na pierwszej i drugiej pozycji – informuje Piestrzyński.
Oficjalne dane z polskiego rynku GUS opublikuje jednak pod koniec stycznia 2025 roku.
Na wielkość produkcji cementu w 2024 roku wpływ miały różne czynniki, ale przede wszystkim „słaba koniunktura budownictwa oraz znaczący wzrost importu cementu z Ukrainy”.
- W 2024 r. można było zaobserwować m.in. niską dynamikę w zakresie budownictwa mieszkaniowego, które kreuje popyt na materiały budowlane, w tym na cement. Widoczne było spowolnienie w oddawaniu nowych mieszkań. Narastała też ilość niesprzedanych mieszkań u deweloperów. Oznaki spowolnienia widoczne były także w budownictwie drogowym – wyjaśnia przedstawiciel SPC.
Dodaje, że „pozytywnym Pozytywnym sygnałem było duże zaangażowanie samorządów lokalnych przy mniejszych projektach inwestycyjnych, co wpływało pozytywnie na popyt w branży budowlanej”.
Jeśli natomiast chodzi o plany na rozpoczynający się 2025 rok, prognoza Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych mówi o produkcji cementu wyższej o około cztery procent rok do roku wynoszącej około 17,8 mln ton.
Cło węglowe rozwiąże problem z cementem spoza UE?
Jednym z głównych problemów branży cementowej został uznany import cementu spoza Unii Europejskiej. Ma to swoje potwierdzenie w oficjalnych statystykach.
- Problem napływu cementu spoza Unii Europejskiej od lat uderza w polskie cementownie. Jako kraj graniczny UE, Polska w pierwszej kolejności jest narażona na negatywny wpływ importu – informuje Piestrzyński.
Stowarzyszenie powołuje się na dane Wydziału Centrum Analitycznego Izby Administracji Skarbowej w Warszawie. Według nich, od stycznia do października 2024 roku import cementu do Polski wyniósł 548,7 tysięcy ton, podczas gdy w całym 2023 roku było to 330 tys. ton.
- Niepokojące dane za rok 2024 r. pokazują, że import cementu z Ukrainy lawinowo rośnie, osiągając nawet ponad 600 tys. ton na koniec roku. A alarmujące szacunki Stowarzyszenia Producentów Cementu mówią o imporcie z Ukrainy ponad miliona ton cementu w 2025 roku. Odpowiada to rocznej produkcji jednej cementowni w Polsce i stanowi realne zagrożenie dla bytu zakładów cementowych w Polsce – alarmuje Krzysztof Kieres, przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu.
Od 2023 roku Unia Europejska prowadzi kolejne działania w swojej polityce klimatycznej. W przypadku rynku cementu najważniejsze jest wdrożenie cła węglowego. Kieres wspomina, że od stycznia 2025 roku pilotażowo wchodzi mechanizm CBAM (Carbon Border Adjustment Mechanism), który będzie odpowiadał za dostosowywanie cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2. Od 2026 roku podatek węglowy wejdzie już na dobre.
- To jeszcze nie jest pewnie działający mechanizm. Nie wiemy, jak zadziała i czy będzie szczelny. Obecnie najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie kontyngentów na import cementu, które zadziałałyby natychmiastowo i dawały jakąś przewidywalność w biznesie. Czekamy, przekonujemy, rozmawiamy. Mamy nadzieję, że Europa zrozumie, że trzeba chronić własny, wewnętrzny rynek – dodaje przewodniczący.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.